Rate this post

Mimo, że stopa bezrobocia podobno spada, to wciąż o pracę nie jest łatwo. Miejsca pracy są, ale dużo jest także kandydatów na poszczególne stanowiska. Czy zatem warto uparcie walczyć, o to by zdobyć pracę marzeń? Czy może schować swoją dumę do kieszeni i chociaż na początek przyjąć taką pracę jaką akurat nam się proponuje?

Kontakty priorytetem!

Wszyscy o tym wiedzą, że nic tak nie pomaga w odnalezieniu pracy, jak baza kontaktów i pomoc znajomych. Wystarczy, że jedna lub dwie osoby nas polecą, a od razu o pracę będzie łatwiej. Jak zresztą donoszą badania, poszukiwanie pracy z pomocą krewnych to jedna z najczęściej wybieranych możliwości wyszukiwania ciekawego stanowiska. Często też najlepiej się sprawdza.

Jeśli pracy nie ma

Niestesty do zwolnień dochodzi barzdo czesto, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Dzisiaj przyjmując się do pracy najlepiej z góry liczyć się z tym, że na danym stanowisku najprawdopodobniej nie utrzymamy się kilkadziesiąt lat, tak jak to bywało wówczas, gdy nasi rodzice rozpoczynali swoją karierę na rynku pracy.

Zwolnienia z pracy to rzecz naturalna. Niestety każdego z nas prędzej, czy później sięgnie piętno bezrobocia. Grunt w tym, by nie pozostawać bezczynnym ale walczyc o swoje i od razu po zwolnieniu szukać nowej pracy. Im póżniej zaczniemy to robić tym gorzej bedzie nam do pracy wrócić. Szczególnie jest to ważne w takich dziedzinach, gdzie bardzo szybko następuje rozwój nowych technologii, czy zmiany w przepisach. Praca w takich miejscach to przymus uczenia się nowych rzeczy praktycznie przez cały czas. Zreszta nie ma się co łudzić dłuższa przerwa utrudnia nam po prostu powrót do aktywności.

Gdzie wysyłać CV

Właściwie wszędzie, ale pod jednym warunkiem, że nasze kwalifikacje odpowiedaja wymaganiom stawianym w ogłoszeniu. Nie ma co narażać się na kompromitacje przed osobą, która będzie z nami rozmawiała. Obecnie firmy bardzo szybko potrafią wychwycić nasze oszustwa w CV. Rekruterzy tak zadają pytania, by wyczuć nasze stanowisko.

CV wysyłajmy w różne miejsca. Najlepiej jest zgłaszać się do agencji pracy tymczasowej i różnych biur pośrednictwa pracy. To tam dziennie spływa najwięcej ofert pracy. Ponadto pracownicy w takich miejscach nakierują nas na to, jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej, jak napisać CV itp.

Elastyczność i dobre nastawienie to podstawa

Nie załamujmy się kiedy na kilkanaście wysłanych dokumantów aplikacyjnych otrzymamy jedną odpowiedź. Konkurencja nie śpi, widocznie ktoś był od nas szybszy. Prezesom najlepszych firm zdarzało się, że wysyłali kilkadziesiąt ofert pracy by wreszcie otrzymać tę jedyną, która przyniosła im zadowolenie.

W szukaniu pracy wytrwałość jest konieczna i niezbędna by dojść do celu jaki sobie postawiliśmy.

Przede wszystkim ograniczmy kontakt z osobami, które również szukają pracy i nie mogą jej znaleźć. Rozmowa z nimi może w lepszym wypadku tylko zniechęcić nas do szukania pracy, w gorszym spowodować, że będziemy zupełnie skołowani sytuacją w jakiej się znajdujemy.

Elastyczność w szukaniu pracy to także umiejętność pójścia na kompromisy. Jeśli na danej pracy nam zależy, a np. nie odpowiada nam tylko umowa zaproponowana w pierwszym okresie zatrudniania, to może nie warto wykłócac się o zmiany, a raczej poczekać kilka miesięcy aż sytuacja zmieni się na lepszą. Być może pracodawca nas doceni i wynagrodzi nasze starania.